31 maja 2014

kurwa mać

W taki sposób zazwyczaj rysuję. Najlepiej wychodzi mi to długopisem- udało mi się wreszcie znaleźć coś, co zastąpi go w fotoszopie. Poza tym nie pasowałoby tutaj głaskanie i muskanie.

Jestem wkurwiona. Zrezygnowana. Załamana i zagubiona. Agresywna. Muszę stąd uciec, odciąć się od miejsc które przytłaczają mnie swoją codziennością, wspomnieniami zapachów i sytuacji. Po prostu dość.

Zwyczajne, soczyste KURWA MAĆ.

1 komentarz:

  1. Uciekaj. Uciekaj myślami do rysunków i twórz :3 To przyniesie tylko dobre owoce.

    OdpowiedzUsuń