11 stycznia 2014
Sarkastyczna moc tytoniu
Gdy tytoń w papierosach nie daje już tego poczucia zajebistości...
Ta plansza nie ma sensu. Za to jest twarz Ady, którą wymyśliłam niesamowicie dawno temu. 29 grudnia były drugie urodziny ciasteczek...
Tyle się zmieniło, tyle człowiek stracił, odzyskał, porzucił i zniszczył. To niemal niepojęte.
Planszę rysowałam na tablecie. Jest pierwszą pracą zrobioną na nim od początku do końca.
Oczywiście, mogłabym poprawiać i głaskać ją jeszcze milion lat, ale nie chcę niczego zniszczyć.
PS. Miałam już szkic planszy w której jedna z postaci, której nie chcę już rysować, zabija się.
PS2. Ta rozmowa odbędzie się w przyszłości postaci MC.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz