Ach, te szalone ostanie miesiące gimnazjum.
No i pierwszy miesiąc wakacji gdy trzeba dostać się do wymarzonej szkoły. Sama się zdziwiłam, że bez problemu (ale z jakim stresem!) dostałam się do liceum plastycznego!
Trudno mi uwierzyć, że za miesiąc będę licealistką mieszkającą w bursie! Takiej "prawdziwej", gdzie jedna łazienka przypada na całe skrzydło : D
Przeczuwam, że zbliżają się najlepsze lata mojego życia...
No, a jak już się pochwaliłam, to wklejam dalszą część komiksu. Przyznaję, że już-już chciałam zaczynać inny porzucając ten, ale zmieniłam zdanie. Po prostu połączę je w jedność i nie będę musiała tracić fajnej nazwy :p
Część czasu pochłania mi moja lalka. Nienawidzę jej. Kocham ją. Nie mam cierpliwości żeby ją wykańczać. Nie mogę się doczekać, aż będę szyć jej ciuchy i wydobywać twarz.
może kiedyś ją pokażę. Zmagam się z nią od marca.
Kolejna aktualka, jak ktoś się zlituje i pożyczy mi ładowarkę do komputera...
A! Proszę- daję jeszcze efekt 8 godzin roboty zasilanych 5 kawami ; )
kredki akwarelowe + gruby żelopis + długopis + kartka A4
zero retuszu komputerowego!
No w końcu jesteś <3
OdpowiedzUsuńGratuluję dostania się do liceum :3
Nawet gdybym miała plastyka u mnie w mieście to i tak bym się do niego nie dostała... =.=
Ten rysunek to czysta zajebistość :D
Ojeja... A ja ciągle nie mam aktualki u siebie :(
OdpowiedzUsuńKongratki za liceum ^^