2 marca 2013

5. Niezdrowo jest oddychać w świecie pełnym miłosnych spalin

Coraz bardziej rozkochuję się w Gimpie- zresztą widać chyba że plansze są ładniejsze i jakby czystsze niż zwykle...
Co do samej planszy- to chyba jedyna która szczerze mi się podoba i która narysowała się sama. Bardzo przyjemne uczucie
Dawno już miałam ochotę narysować kogoś wymachującego petem z agresywną miną.
Sama dialog jest  z życia wzięty- Smalec często rzuca takimi tekstami a potem zapomina o nich i gdy tylko jej przypomnieć to okazuje się, że nie pamięta że w ogóle cokolwiek takiego mówiła.

Życie toczy się powoli i ospale, mimo że jest tyle do roboty. Ma się ochotę usiąść wygodnie na trawie i po prostu dać obrosnąć się dzikiemu bluszczowi.

Coraz więcej osób też ogląda mój komiks. Cóż, w końcu Metalowe Ciasteczka mają już prawie dwa lata... 

 

3 komentarze: